[Przyjęty] Cos jak hmm... podanie ?
Moderators: Faflok, Wloczykij, Thanatos
- BloodSucker
- Radny
- Posts: 2133
- Joined: Thursday, 4.11.2004, 23:56
- GG: 2669914
- Location: Sobótka / Wrocław
- Contact:
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Tak BTW, opisy na GG to lepsze ma Pivko.
Pivko teh master i ni huhu. W tej kwestii EOT, mistrza nikt nie przebije ;)
Pivko teh master i ni huhu. W tej kwestii EOT, mistrza nikt nie przebije ;)
(...) It could be made into a monster if we all pull together as a team... but if the band you're in starts playing different tunes, I'll see you on the dark side of the moon.
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Opisów na gg nie znam (podobnie jak samego gg, jakoś tak wyszło) - jeżeli treści wątpliwe i kontrowersyjne nie będą za często wypływać na #gm a Islington będzie trzymał poziom (w co raczej nie wątpię) to ja nie mam nic przeciwko. W razie czego...wiadomo :)
- CharlotteS
- Radny
- Posts: 982
- Joined: Saturday, 6.11.2004, 23:24
- GG: 0
- Location: Charlottenburg
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Manty, Ty jak bumerang - zawsze wracasz. W sumie nie mam nic przeciwko, chociaż możliwe, że za jakiś czas znowu się będziesz żegnał. Normalka.
ej, czyli mam rozumiec, ze skoro nie mam gg Pivka to dużo tracę?:/
ej, czyli mam rozumiec, ze skoro nie mam gg Pivka to dużo tracę?:/
Einmal ist keinmal, says Tomas to himself. What happens but once, says the German adage, might as well not have happened at all.
If we have only one life to live, we might as well not have lived at all.
Milan Kundera, The Unbearable Lightness of Being
If we have only one life to live, we might as well not have lived at all.
Milan Kundera, The Unbearable Lightness of Being
-
- Gość
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Kiedys mnie bawilo takie latanie po gildiach... Teraz bedzie inaczej :] jak juz ide do jednej to do jednej ;]
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Aż mnie korci by poszperać po forum i poskładać do jednego posta wszystkie Twoje deklaracje tego typu ;D
W Twoich nickach to ja już się zupełnie nie łapie ale kurcze przyzwyczaiłem się już jakoś, że częściej jesteś w PL niż Cie tu nie ma...
Z mojej strony: no niech mu będzie :)
W Twoich nickach to ja już się zupełnie nie łapie ale kurcze przyzwyczaiłem się już jakoś, że częściej jesteś w PL niż Cie tu nie ma...
Z mojej strony: no niech mu będzie :)
- CharlotteS
- Radny
- Posts: 982
- Joined: Saturday, 6.11.2004, 23:24
- GG: 0
- Location: Charlottenburg
Re: Cos jak hmm... podanie ?
nie wiem jak inni ale ja zawsze najbardziej pamiętam ten pierwszy hihoKwas wrote:W Twoich nickach to ja już się zupełnie nie łapie
Einmal ist keinmal, says Tomas to himself. What happens but once, says the German adage, might as well not have happened at all.
If we have only one life to live, we might as well not have lived at all.
Milan Kundera, The Unbearable Lightness of Being
If we have only one life to live, we might as well not have lived at all.
Milan Kundera, The Unbearable Lightness of Being
-
- Gość
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Oj tam... Bredzisz... xD I pierwszy nick nie byl wybrany przeze mnie ^^ :DCharlotteS wrote:nie wiem jak inni ale ja zawsze najbardziej pamiętam ten pierwszy hihoKwas wrote:W Twoich nickach to ja już się zupełnie nie łapie
-
- Gość
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Wiec teraz chcialbym napisac kilka slow aby wyjasnic cala sytuacje...
Nie wrocilem teraz do EL po to by skakac po gildiach tak jak kiedys. Wiem, ze duzo osob sie na mnie zawiadlo przez to... Dostalem juz propozycje dojscia do innej gildii oraz zrobienie nowej... Lecz wybralem PL i przy tam pozostane... Chcialbym jakos tu udowodnic lecz nie jestem w stanie tego zrobic poniewaz nie wiem jak. Zostaje mi tylko dac Wam swoje slowo w ktore zapewne wiele osob nie uwierzy... Cree na GM powiedziala... "Jednak sie nie zmieniles, a szkoda Padre". To jest oczywiscie Twoje, lecz uwazam ze mylne. Nie bylo mnie tu jakis czas wiec nie wiesz... I nie wiem czy sie kiedys przekonasz poniewaz malo grasz. Co do reszty gildii... Bedzieci chcieli to mi dacie szanse i wtedy udowodnie to, ze juz nie jestem takim skoczkiem gildiowym. Prosil nie bede o czlonkostwo w PL bo to bedzie nieuczciwe jesli zostaje przyjety tylko z litosci... Choc nie ukrywam, ze chcialbym wrocic w te szeregi. Tu swoja gre zaczalem i takze tu chcialbym ja zakonczyc.
To juz chyba wszystko z mojej strony. Jesli macie jakies pytania do mnie, piszcie... Odpowiem na kazde.
Pozdrawiam Manty :]
Nie wrocilem teraz do EL po to by skakac po gildiach tak jak kiedys. Wiem, ze duzo osob sie na mnie zawiadlo przez to... Dostalem juz propozycje dojscia do innej gildii oraz zrobienie nowej... Lecz wybralem PL i przy tam pozostane... Chcialbym jakos tu udowodnic lecz nie jestem w stanie tego zrobic poniewaz nie wiem jak. Zostaje mi tylko dac Wam swoje slowo w ktore zapewne wiele osob nie uwierzy... Cree na GM powiedziala... "Jednak sie nie zmieniles, a szkoda Padre". To jest oczywiscie Twoje, lecz uwazam ze mylne. Nie bylo mnie tu jakis czas wiec nie wiesz... I nie wiem czy sie kiedys przekonasz poniewaz malo grasz. Co do reszty gildii... Bedzieci chcieli to mi dacie szanse i wtedy udowodnie to, ze juz nie jestem takim skoczkiem gildiowym. Prosil nie bede o czlonkostwo w PL bo to bedzie nieuczciwe jesli zostaje przyjety tylko z litosci... Choc nie ukrywam, ze chcialbym wrocic w te szeregi. Tu swoja gre zaczalem i takze tu chcialbym ja zakonczyc.
To juz chyba wszystko z mojej strony. Jesli macie jakies pytania do mnie, piszcie... Odpowiem na kazde.
Pozdrawiam Manty :]
Re: Cos jak hmm... podanie ?
No ten wczorajszy "wyskok" niezbyt mi się spodobał (o czym już zresztą wiesz) ale mimo wszystko byłabym skłonna dać Ci jeszcze jedną szansę, ale już naprawdę ostatnią... W gildii bywa różnie, czasem się trafi ktoś, z kim nie do końca się dogadujemy, ale "zabierani swoich zabawek i przejście do innej piaskownicy" bez słowa najlepszym rozwiązanim sprawy nie jest. Jeśli znowu zdecydujesz się nas opuścić bo Ci się znudzi czy ktoś Cię wkurzy nie licz już na moją pobłażliwość.
Ja jednak na tak, z sentymentu :]
Ja jednak na tak, z sentymentu :]
- SagarmathA
- PL-ka
- Posts: 191
- Joined: Tuesday, 2.12.2008, 15:01
- GG: 1225357
- Location: Siemianowice Sl.
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Jezeli moge wtracic...nie znam calej sprawy tak jak wy bo jestem nowy i nigdy nie bylem wczesniej w PL ale Mantycore bo tak cie poznalem jest godzien mojego zaufania...pokazales juz to setki razy "Bracie" Jestem na TAk.
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Ja już wypowiadałem się chyba dwa razy w tym wątku i nadal zdania nie zmieniłem...
ale do trzech razy sztuka
TAK
PS. chociaż też nie podoba mi się to Twoje wczorajsze odejście z PL bez słowa wytłumaczenia, co/kto/po co i dlaczego... ;)
ale do trzech razy sztuka
TAK
PS. chociaż też nie podoba mi się to Twoje wczorajsze odejście z PL bez słowa wytłumaczenia, co/kto/po co i dlaczego... ;)
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Karolus wrote:Ja już wypowiadałem się chyba dwa razy w tym wątku i nadal zdania nie zmieniłem...
ale do trzech razy sztuka
Zawsze +1 ^^
~<:sssssssssssssssssssssssssssssssss
Re: Cos jak hmm... podanie ?
No fakt ;)jio_bob wrote: Zawsze +1 ^^
Re: Cos jak hmm... podanie ?
Jak było dawniej: różnie ;)
Jak było wczoraj: marnie: :(
Jak będzie w przyszłości: zobaczymy :)
Isli, wczoraj nie popisałeś się zupełnie, ale z drugiej strony posiedziałeś z nami ledwie kilka dni i jak dla mnie trochę za krótko, by Cię ocenić i postawić prawidłową diagnozę ;). Dlatego dam ci szansę, by przekonać się jakim jesteś człekiem i jak będzie wyglądała wspólna PL-kowa zabawa.
+1 dla akceptacji potencjalnej PLki ( i postaraj się, żeby nie był to ostatni "+").
Jak było wczoraj: marnie: :(
Jak będzie w przyszłości: zobaczymy :)
Isli, wczoraj nie popisałeś się zupełnie, ale z drugiej strony posiedziałeś z nami ledwie kilka dni i jak dla mnie trochę za krótko, by Cię ocenić i postawić prawidłową diagnozę ;). Dlatego dam ci szansę, by przekonać się jakim jesteś człekiem i jak będzie wyglądała wspólna PL-kowa zabawa.
+1 dla akceptacji potencjalnej PLki ( i postaraj się, żeby nie był to ostatni "+").
Re: Cos jak hmm... podanie ?
No dobra, skoro głosujemy na Pana Herbatke to ja na +, wcześniejszego tła nie znam, oceniam po krótkim okresie w PLkach.