Sprostowanie (???)
Moderators: Faflok, Wloczykij, Thanatos
Bez komentarzy ciężko się pisze większe projekty. Jak mam za rok wrócić do danej rutynki w której znajdzie się bug i kombinować "co poeta miał na myśli", to wolę sobie wszystko pięknie opisać. Najczęściej "z jajem" i "pienknom polszczyznom" - więc Wam nie pokażę ;)
Honor the past, live the present, create the future.
Cree banuj kurdupla bo 1000 post będzie !Kwas wrote: Ps.
Ciekawe czy poświęcisz 1000czny post na odpisanie mi ;)
"Don't hit a man when he's down -- kick him; it's easier."
So I open my door to my enemies
And I ask could we wipe the slate clean
But they tell me to please go fuck myself
You know you just can't win
#GM from Creedka: Jac, kick meh hard plx plx plx
You kicked Creedka out of the guild!
So I open my door to my enemies
And I ask could we wipe the slate clean
But they tell me to please go fuck myself
You know you just can't win
#GM from Creedka: Jac, kick meh hard plx plx plx
You kicked Creedka out of the guild!
-
- PL-ka
- Posts: 487
- Joined: Friday, 29.10.2004, 09:12
- GG: 0
- Location: Łódź
Bo są wykładowcy i wykładowcy. Jak wszędzie.Kedrigern wrote: A na uczelni (ani jednej ani drugiej) jakoś nikt jeszcze mi w kod nie patrzył, w 90% przypadków za to pytają się mnie jak to działa (w pozostałych 10% sprawdzają tylko czy działa).
Heh. Oj wykryje, wykryje. I nie mówię o przypadkach, jak człowiek kopiuje sobie od kolegi program na zaliczenie i zapomina zmienić imię i nazwisko w komentarzu. A miałem takie przypadki i to kilka.Zresztą co to za pomysł czytać komentarze w programie, ktoś sobie kupi taki program za $$ to się tego po komentarzach przecież nie wykryje.
Pozdrawiam
Chryzopraz
Pewnie sobie nie zdajesz sprawy nawet ile tak naprawdę programów było kupionych, są uczelnie i kierunki gdzie jest to ponad 90% (coś o tym wiem bo z tych programów opłacałem co roku wszystkie warunki, repety i jeszcze mi zostawało) wpadki zdarzały się bardzo rzadko tylko jak ktoś przychodził z takim programem kompletnie nieprzygotowany.Chryzopraz wrote:Heh. Oj wykryje, wykryje. I nie mówię o przypadkach, jak człowiek kopiuje sobie od kolegi program na zaliczenie i zapomina zmienić imię i nazwisko w komentarzu. A miałem takie przypadki i to kilka.
Swoją drogą ciekawe czy sprawdzałeś już jakieś moje programy bo napisałem się tego sporo i to nie tylko dla osób z Trójmiasta.
wątpię czy program pisany przez kogoś innego na specjalne zamówienie też tak łatwo wykryjesz.Z mojej bardzo krotkiej kariery wynika, ze w 90% przypadkow jestem w stanie nie tylko stwierdzic, ze ktos od kogos odpisywal, ale dodatkowo kto od kogo i dlaczego przepisal z bledami.
Abstrachując od faktu, ze nie wspomnialem slowem o sprawdzaniu programow uwazam, ze chwalenie sie tym, ze na zlecenie piszesz programy, ktore nastepnie sluza w oszustwie jest niesmaczne.
Nie jestem zadnym guru dydaktyki akademickiej, ale jednego nie cierpie - kiedy student oszukuje mnie i przedstawia cudza prace jako wlasna. Takie cos jest niezwykle podejrzane, zwlaszcza jak bardzo slaby student ni z gruszki, ni z pietruszki przynosi cos, co napisalby tylko bardzo dobry. Nic to.
Zycze radosnego pisania programow zaliczeniowych na zlecenia.
Nie jestem zadnym guru dydaktyki akademickiej, ale jednego nie cierpie - kiedy student oszukuje mnie i przedstawia cudza prace jako wlasna. Takie cos jest niezwykle podejrzane, zwlaszcza jak bardzo slaby student ni z gruszki, ni z pietruszki przynosi cos, co napisalby tylko bardzo dobry. Nic to.
Zycze radosnego pisania programow zaliczeniowych na zlecenia.
Mnie też się to nie podoba i to możesz mi wierzyć zdecydowanie bardziej niż tobie, przez cały rok oferuję (ja i jeszcze kilku kolegów) bezpłatną pomoc oraz naukę programowania (dla osób chcących poznać linuksa oraz dla osób z mojego wydziału ) jest to działalność statutowa Koła Naukowego do którego należę (dla pozostałych korepetycje za naprawdę niewielkie pieniądze) ale chętnych do nauczenia się programowania, czy też takich którzy piszą jakiś program, nie mogą sobie z czymś poradzić i przychodzą po pomoc jest napradę niewile - może ze dwie trzy na semestr. Jednak jak tylko semestr się kończy nagle ustawia się przed drzwiami długa kolejka telefon się urywa a skrzynkę mailową zasypują dziesiątki listów (najczęściej są zupełnie obcy, pierwszy raz się ich na oczy widzi lub nawet całkiem nie widzi gdy nie zgłaszają się osobiście) - wszyscy chcą tego samego, żeby napisać im program i to koniecznie na koniecznie na jutro bo jutro jest ostateczny termin jego oddania (no czasem na pojutrze ale terminy naprawdę bardzo krótkie) tym czasem są to rzeczy na które oni mieli albo cały semestr albo co najmniej 2 miesiące. Ceny jakie oferują też są zazwyczaj kosmiczne (można zarobić i 2k pln w 2 dni), płacą i potem najczęściej nic ich nie obchodzi wielu nawet w kod nie popatrzy, choć są i tacy którzy chcą dodatkowych niezależnych od programu opisów co jest do czego albo celowo chcą aby było coś do poprawki bo gdyby było wszystko dobrze to by wpadli.
Wiem, że to jest chore to nie są jakieś pojedyncze przypadki to cały system jest chory, zamiast pracować na bieżąco i na bieżąco kontrolować postępy prowadzący zadają 1 większy projekt i nic ich nie obchodzi przez kilka miesięcy, nie prowadzą zajęć tylko kontrolują rezultaty, na początku sobie myślałem, że jak ktoś oszuka na jednym to wpadnie na następnym ale niestety nie ma następnego - przedmiotów związanych z programowaniem jest tak mało, że taki delikwent prześlizgnie sie raz a potem to już ma samą matematykę (czasem tylko zamaskowaną pod jakąś dziwną nazwą) albo regułki do wkucia na pamięć (które zresztą też pewnie ściągnie), nie tylko nie promuje się samodzielnego myślenia a wręcz je zwalcza, najlepiej mieć święty spokój co tam sobie głowę zawracać.
A wiesz dlaczego się tym "chwalę" bo z tym skończyłem i to nie teraz a już dawno temu a Ty jak widzę programy dopiero zaczynasz kontrolować a wystarczy minimum wysiłku aby wyłapać oszustów, takie banalne pytanie jak co jest przechowywane w tej tablicy albo bez patrzenia w monitor czy lista o nazwie ... jest jedno czy dwu kierunkowa całkowicie załatwią sprawę. Oczywiście nie wiem jak jest u Ciebie czy u Chryza, bardzo bym chciał aby było inaczej.
Uff ale się offtop zrobił, jak ktoś z moderatorów tego forum chce to może to potem usunąć, choć może ma to jakiś związek bo to zwalczanie samodzielnego myślenia zaczyna się od prześladowania tych którzy robią głupie błędy choć piszą mądrze, pamiętają przyczyny i wydarzenia a nie daty i nazwiska, mają własne niezależne zdanie inne od ogółu, tych którzy pytają dlaczego zamiast powtarzać po innych.
Całe szczęście w el tego nie ma - tutaj nikogo nie prześladuje się za błędy.
Wiem, że to jest chore to nie są jakieś pojedyncze przypadki to cały system jest chory, zamiast pracować na bieżąco i na bieżąco kontrolować postępy prowadzący zadają 1 większy projekt i nic ich nie obchodzi przez kilka miesięcy, nie prowadzą zajęć tylko kontrolują rezultaty, na początku sobie myślałem, że jak ktoś oszuka na jednym to wpadnie na następnym ale niestety nie ma następnego - przedmiotów związanych z programowaniem jest tak mało, że taki delikwent prześlizgnie sie raz a potem to już ma samą matematykę (czasem tylko zamaskowaną pod jakąś dziwną nazwą) albo regułki do wkucia na pamięć (które zresztą też pewnie ściągnie), nie tylko nie promuje się samodzielnego myślenia a wręcz je zwalcza, najlepiej mieć święty spokój co tam sobie głowę zawracać.
A wiesz dlaczego się tym "chwalę" bo z tym skończyłem i to nie teraz a już dawno temu a Ty jak widzę programy dopiero zaczynasz kontrolować a wystarczy minimum wysiłku aby wyłapać oszustów, takie banalne pytanie jak co jest przechowywane w tej tablicy albo bez patrzenia w monitor czy lista o nazwie ... jest jedno czy dwu kierunkowa całkowicie załatwią sprawę. Oczywiście nie wiem jak jest u Ciebie czy u Chryza, bardzo bym chciał aby było inaczej.
Uff ale się offtop zrobił, jak ktoś z moderatorów tego forum chce to może to potem usunąć, choć może ma to jakiś związek bo to zwalczanie samodzielnego myślenia zaczyna się od prześladowania tych którzy robią głupie błędy choć piszą mądrze, pamiętają przyczyny i wydarzenia a nie daty i nazwiska, mają własne niezależne zdanie inne od ogółu, tych którzy pytają dlaczego zamiast powtarzać po innych.
Całe szczęście w el tego nie ma - tutaj nikogo nie prześladuje się za błędy.
Ja mogę tylko napisać, że u nas przedmiotów związanych z programowaniem jest całkiem sporo i część z nich jest zorganizowana w postaci konkursu rankingowego. W ciągu tygodnia dają zadania, czas na rozwiązanie około tygodnia, z każdym dniem dostaje się coraz mniej punktów i tak przez cały semestr. Do tego progi punktowe na poszczególne oceny, niezły system szukania plagiatów i motywująca rywalizacja;). Zadań jest na tyle dużo i są na tyle często, że jakby ktoś chciał je wszystkie kupić to musiałby naprawdę dużo kasy w to włożyć. Moim zdaniem całkiem nieźle przemyślane rozwiązanie, szczególnie w porównaniu z projektami.
Wyraze sie jasniej, bo jak widze nie zostalem zrozumiany.Anshar wrote:Abstrachując od faktu, ze nie wspomnialem slowem o sprawdzaniu programow uwazam, ze chwalenie sie tym, ze na zlecenie piszesz programy, ktore nastepnie sluza w oszustwie jest niesmaczne.
Nie jestem zadnym guru dydaktyki akademickiej, ale jednego nie cierpie - kiedy student oszukuje mnie i przedstawia cudza prace jako wlasna. Takie cos jest niezwykle podejrzane, zwlaszcza jak bardzo slaby student ni z gruszki, ni z pietruszki przynosi cos, co napisalby tylko bardzo dobry. Nic to.
Zycze radosnego pisania programow zaliczeniowych na zlecenia.
Nie sprawdzam zadnych programow, chyba, ze programem mozna nazwac opis obwodu elektronicznego w jezyku Spice.
PS. Na prawde nie potrzebuje (niechcianego) isntruktarzu dotyczacego wykrywanie nieuczciwych studentow.
- BloodSucker
- Radny
- Posts: 2133
- Joined: Thursday, 4.11.2004, 23:56
- GG: 2669914
- Location: Sobótka / Wrocław
- Contact:
- BloodSucker
- Radny
- Posts: 2133
- Joined: Thursday, 4.11.2004, 23:56
- GG: 2669914
- Location: Sobótka / Wrocław
- Contact:
Właśnie dlatego że staram sie nie przegapiać żadnej okazji do wbicia posta ;Pjio_bob wrote:I kto to mowi...Mr I_have_got_over_1k_posts :pBloodSucker wrote:Każdy powód do statsowania jest dobry...Thanatos wrote:Nie macie czasem wrażenia lekkiego offtopa? :>
(...) It could be made into a monster if we all pull together as a team... but if the band you're in starts playing different tunes, I'll see you on the dark side of the moon.
-
- PL-ka
- Posts: 487
- Joined: Friday, 29.10.2004, 09:12
- GG: 0
- Location: Łódź
Heh. Właśnie oficjalnie zakończyłem karierę wykładowcy. Wczoraj miałem swoje ostatnie zajęcia :)Kedrigern wrote:A to co innego, może Chryzowi się przyda,
A co do programów na zamówienie. Najwięcej uczyłem programowania w assemblerze procesora S/390. Znajdź mi kogoś, kto potrafi w tym pisać i za pieniądze dla studenta napisze. Powodzenia!
A jak znajdziesz, to cena będzie kosmiczna, bo tacy ludzie się cenią :D
Natomiast co do wpadek. To że wiem kto od kogo ściągał nie zawsze oznacza, że automatycznie obleje. Jestem człowiekiem i to dość leniwym. Po nauczce na początku, kiedy oblałem 80% roku na zaocznych, po czym zostałem wezwany przed oblicze Dziekana, że może jednak bym zmienił zdanie, bo Wydział potrzebuje pieniędzy od tych zaocznych na kolejnym roku... oblewałem tylko tych najbardziej tego się domagających.
Więc to, że ktoś dostał ocenę pozytywną nie oznacza, że ściąganie bądź inne oszustwo nie zostało zauważone. Dopóki nie jest zbyt bezszczelne, najczęściej uchodzi na sucho. Niestety, w takim smutnym kraju żyjemy...
Pozdrawiam
Chryzopraz
PS.
Wiem że się offtopic straszny zrobił, ale to w końcu dość luźne forum jest :D